Kiedy zamykano szpitale nie protestowałeś, bo nie byłeś pielęgniarką.
Kiedy studentów pozbawiono stypendiów socjalnych nie protestowałeś, bo nie byłeś studentem.
Kiedy pałowano górników nie protestowałeś, bo nie byłeś górnikiem.
Kiedy zamykano stocznie nie protestowałeś, bo nie byłeś stoczniowcem.
Kiedy podwyższano wiek emerytalny nie protestowałeś, bo nie nie byłeś emerytem.
Kiedy rząd podsłuchiwał dziennikarzy nie protestowałeś, bo nie byłeś dziennikarzem.
A teraz nagle jesteś demokratą?